Weekend to teraz jedyne dni kiedy mam czas na dluzsze posiedzenia w kuchni. Kubek goracej herbaty, mnostwo mysli i pancakes - na poprawe humoru, ktory ostatnimi czasy nie jest taki jaki byc powinien. Chwytam wiec leniwe poranki i staram sie nimi cieszyc jak najdluzej, tak na zapas przed kolejnym meczacym tygodniem.
A te pancakes ? Sa pyszne. Genialne. Dla wielbicieli kawy - idealne.
Zrodlo przepisu : doradcasmaku
Skladniki (na ok. 20 sporych plackow, porcja dla 2-3 osob) :
8 lyzeczek kawy rozpuszczalnej
3 lyzki wrzatku
szklanka mleka
1 jajko
120 g cukru
6 lyzek maki
1/2 lyzeczki sody oczyszczonej
2 lyzeczki proszku do pieczenia
2 lyzeczki oliwy
Kawe rozpuscic we wrzadku. Jjako roztrzepac z mlekiem, dodac kawe.
Nastepnei dosypac make, cukier, sode, proszek do pieczenia i olej, dokladnie wymieszac.
Na rozgzana patelnie teflonowa nakladac ciasto (1 lyzka=1 pancake), smazyc z obu stron.
Z tej ilosci skladnikow wychodzi monstrualna porcja dla dwoch bardzo glodnych lub trzech glodnych osob, ja i moja przyjaciolka podolalysmy - kosztem toczenia sie po podlodze przez najblizsza godzine :)
Ach, kawowe muszą być smaczne!
OdpowiedzUsuńMmm, nigdy nie robiłam kawowych, a już wiem, że je uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńKawowe;)świetnie komponują się z kremową nutellą;d,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZa kawą nie przepadam, ale placuszków chętnie bym spróbowała. Fajny pomysł. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis - wypróbowałam, a tu efekty: http://herbacianefusy.blox.pl/2011/10/Placuszki-kawowe-pancakes.html. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń