Sezon na dynie rozpoczety. Na pierwszy ogien poszly muffiny, ale o nich pozniej. Najpierw MUSZE podzielic sie z Wami przepisem na te pancakes. Jest weekend wiec wreszcie mam czas na leniwe sniadanie i dluzsze posiedzenia w kuchni. W lodowce stalo gotowe puree z dyni. Moze placki ? Przejrzalam wszelkie przepisy na placki i pancakes'y z dodatkiem dynii - wszedzie maslanka, a ja mam ochote na takie delikatne, z minimalna iloscia skladnikow. W koncu trafilam na przepis Pauli. Posluzyl mi jako baza, pozmienialam kilka rzeczy no i sa. Bardzo delikatne, mieciutkie, lekko cynamonowe, PRZE-PY-SZNE ! No i smaza sie idealnie, nie rozpadaja sie przy przewracaniu, a przez brak maslanki nie przypalaja sie tak szybko. Goraco polecam !
Skladniki (dla jednej osoby, na okolo 9 pancakes) :
1 zoltko jaja kurzego
1/2 szklanki puree z dynii
3/4 szklanki maki (u mnie zwykla pszenna)
3 lyzki cukru
1/2 lyzeczki sody oczyszczonej
lyzeczka cynamonu
3-5 lyzek mlekaW misce roztrzepac zoltko z dyniowym puree. Dodac make, cukier, sode, cynamon i wymieszac. Na koncu dodac mleko, tyle, aby konsystencja przypominala gesta smietane. Smazyc na patelni teflonowej (1 lyzka=1 pancake). Podawac z ulubionymi dodatkami (u mnie ukochana nutella), lub palaszowac same.
to ostatnie zdjęcie do mnie przemawia!
OdpowiedzUsuń,,zjedz mnie! Jestem taki pyszny''- woła penkejk posmarowany nutellą. ;3
Dynia i nutella, czyżby kolejny duet idealny? Pycha :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam jeszcze dyniowych placuszków, ale to zdjęcia z nutellą pobudzą moją wyobraźnie na zrobienie ich :)
OdpowiedzUsuń