Tup tup tup, schodze do kuchni. Jak nigdy nie mam zadnego pomyslu, co zjesc dzisiaj na sniadanie. Ale chwileczke, patrze na stol - miska z truskawkami. Sliczne czerwone malenstwa, zapomnialam ze mama rano miala jechac na plac. Wiec co ? Sniadanie ! W lodowce stoi napoczety jogurt naturalny, do tego otreby, pokrojone owoce i mamy jeden z ostatnich smakow lata. Truskawki juz dlugo u nas nie zagoszcza, wiec jesli jeszcze gdzies spotkacie sie z kobialka pelna tych rubinowych, pachnacych pysznosci - kupcie ja bez wahania. Jesli tego nie zrobicie, bedzie pozniej zalowac :)
A co zrobic z jedym, niewinnym, mocno zbrazowialym bananem ? Oczywiscie muffiny ! Niewiele jest przepisow na ciasta, zawierajace mniej niz dwa banany, ale po dluzszych poszukiwaniach takowy znalazlam. Do tego karmel, brazowy cukier. W smaku sa genialne. Wilgotne i mieciutkie, a niedomieszany kajmak lekko sie topi i tworzy przepyszne karmelowe grudki. No i ten zapach podczas pieczenia, obledny. Wszyscy sie nad nimi rozplywaja, nawet moj tata ktoremu muffiny sa raczej obojetne. Polecam goraco.
Przepis od Agaty, z niewielkimi zmianami. Na 12-14 muffinow.
Skladniki suche :
1 i 1/2 szklanki maki
1/2 lyzeczki sody oczyszczonej
1/2 lyzeczki proszku do pieczenia
1/2 lyzeczki soli
4 lyzki brazowego cukru Demerara
Skladniki mokre :
140 g masla
1 jajko
3/4 szklanki jogurtu naturalnego
1 banan
3/4 szklanki masy kajmakowej
Maslo umiescic w garnuszku, stopic, odstawic do ostygniecia.
Suche skladniki wymieszac w misce. Jajko rozbeltac z jogurtem. Dodac roztopione maslo, rozgniecionego banana i kajmak.
Skladniki suche dodac do mokrych, wymieszac lyzka.
Gotowa mase przelozyc do foremek, piec ok. 25 minut w 180°C.
PS Dzisiaj stalam sie posaidaczka nowiutkiego blendera z trzebaczka, kilkoma ostrzami i dwoma pojemnikami. Gratisowo - ksiazka Marty Gessler, pelna oszalamiajacych zdjec. Najlepsze przepisy juz zaznaczone kolorowymi zakladkami :)
Karmel.. ojj kocham! Banany uwielbiam, a muffinom składam pokłony. Więc wiedz, że to połączenie idealnie trafia w moje kubki smakowe! ;-)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne musiały być te muffinki;)
OdpowiedzUsuńmuffiny bananowe uwielbiam. a tu jeszcze pyszny karmel :)
OdpowiedzUsuń